SlideShare a Scribd company logo
1 of 16
Download to read offline
INSPIRACJEWYDANIE TARGOWE/2016
Praca jak z bajki – robić baśniowe zdjęcia
wywiad z Adamem Wawrzyniakiem, fotografem dziecięcym
Zrobiłeś świetną sesję?
Sprzedaj ją w komplecie!
Praca jak z bajki
– robić baśniowe zdjęcia
wywiad z Adamem Wawrzyniakiem,
fotografem dziecięcym
Jak opisałbyś charakter swoich zdjęć komuś, kto nigdy ich nie widział?
Moje zdjęcia nie mają oddawać stu procent rzeczywistości. To bardziej ilustracje do
książki z baśniami lub kadr filmu dla dzieci.
Dla dzieci… No właśnie. Dlaczego fotografia dziecięca? W którym momencie
zrozumiałeś, że właśnie ta fotografia jest tym, co chcesz robić zawodowo?
To nie do końca tak, że zajmuję się tylko tą dziedziną. Ostatnio debiutowałem jako
prowadzący warsztaty fotografii ślubnej. Ale rzeczywiście najbardziej znany jestem
właśnie ze zdjęć dzieci. Ludzie zaczęli doceniać szczególnie ten wycinek mojej pracy.
Pojawiły się zapytania o szkolenia – fotografowie chcieli, bym przekazał im swoje
spojrzenie na temat fotografowania maluchów. I doszedłem do wniosku, że będę
zajmował się tym zawodowo. Dzieciaki to bardzo wdzięczny temat. To nietuzinkowi,
wymagający modele – stylizacje z ich udziałem zawsze będą zaskakujące, świeże.
Wypracowanie swojego sposobu fotografowania zabrało Ci kilka lat. Jaka była
Twoja droga do uzyskania rozpoznawalnego na pierwszy rzut oka stylu?
Jestem samoukiem. Nie rozstaję się z aparatem od narodzin mojego syna Dawida.
Pierwsze zdjęcia, jeszcze podczas porodu, robiłem aparatem kompaktowym. Na
szczęście szybko się to zmieniło – inwestowałem w lepszy sprzęt, ale co ważniejsze,
starałem się myśleć o zdjęciach nieszablonowo.
To chyba niełatwe za każdym razem kreatywnie podejść do zlecenia?
Początkowo miałem trudność, by wykrzesać z siebie za każdym razem nowy pomysł
na fajną sesję. Teraz przychodzi mi to z łatwością. Nauczyłem się patrzeć na świat,
jak na gotowe kadry. Krótkie spojrzenie i wiem, co wyciąć, bo burzy kompozycję,
a co uwydatniać, bo jest piękne. Proszę mi wskazać dowolne miejsce, a ja już widzę
ujęcia, jakie mogę zrobić.
Skąd to się bierze? Można się tego nauczyć czy trzeba mieć to „coś” w sobie od
początku?
Myślę, że jest tak samo jak w każdej innej dziedzinie – trzeba mieć pasję oraz czas
na jej rozwijanie, a wtedy wszystko jest możliwe.
Nie boisz się przekazywać swoją wiedzę innym? Przecież najważniejsze
w pracy artysty to własne, autorskie spojrzenie. Ułatwiasz kopiowanie Twojego,
cenionego stylu.
Tak, również zadawałem sobie kiedyś to pytanie. Postanowiłem jednak, że na moich
warsztatach będę oddawał część siebie. Pokazuję jak fotografować, a potem dużo
czasu poświęcamy wspólnej obróbce. Dla uwiarygodnienia, że wykonane przeze
mnie na warsztacie zdjęcie jest dobre, wrzucam je często na portale fotograficzne
i poddaję ocenie. Moi kursanci widzą przez to, że można zrobić coś, co podoba się
wielu odbiorcom i że oddałem im na warsztacie maksymalną dawkę wiedzy. Natomiast
czy boję się przekazywać swoją wiedzę innym? Myślę, że nie. Pokazuję narzędzia
i triki, ale wyczucia smaku i wrażliwości nie da się przeszczepić. Są rzeczy, do których
każdy dochodzi sam, generując własny styl i wrażliwość, ja tylko w tym pomagam
i staram się otwierać nowe horyzonty.
Twoim wyróżnikiem są kwadratowe kadry. Zdradzisz nam skąd taki zwyczaj?
Często takie pytanie zadają moi kursanci. To nie jest jakiś z góry powzięty zamysł. Dużo
czasu poświęcam obróbce zdjęć. I właśnie podczas postprodukcji często dochodzę
do wniosku, że dane ujęcie najlepiej będzie prezentować się w kwadracie. Taka moja
estetyka. Ale, jak się okazuje, nie tylko moja, uniwersalna. Po dwóch dniach warsztatów
– jednym przeznaczonym na fotografowanie i drugim na obróbkę, dostaję wiadomości
w stylu „Adam, po Twoim kursie nie potrafię patrzeć na swoje zdjęcia inaczej niż
kwadratowo”.
A co myślisz o utrwalaniu jednego modelu zdjęć? Nie boisz się, że Twoi
uczniowie zaczną robić ciągle te same, ustawione kadry?
Myślę, że moim warsztatom schematyczność nie grozi. Staram się ciągle uzupełniać
rekwizyty i oferować nowe miejsca do sesji, niektóre standardy muszą jednak pozostać,
bo pozwalają w ciekawy sposób omówić kilka kwestii związanych z fotografowaniem.
Żeby nie pozostać gołosłownym podam przykład zdjęcia na łódce. Ten temat często
realizujemy, zmieniamy dzieci oraz zwierzęta, kota na psa itp. W tym roku zrobiliśmy
krótki pomost, a więc znowu powstaną kolejne, świeże kadry. Nie da się na podstawie
zdjęć robionych podczas kursów robić potem coś, co będzie do złudzenia przypominać
ujęcia z konkretnych warsztatów. Każde nowe miejsce generuje kolejne możliwości
i wszystko zależy od wyobraźni fotografa.
Dzieci na Twoich zdjęciach rzadko się uśmiechają, a nastrój stylizacji jest
nostalgiczny. Czy to czasem nie był Twój pierwszy pomysł na znalezienie
własnego stylu?
Wynika to z tego, że chciałem uniknąć typowo rodzinnego charakteru zdjęć, gdzie
fotografujący pochyla się nad dzieckiem i prosi o uśmiech. Lubię nostalgię, ale to nie
znaczy, że nie mam uśmiechniętych dzieci w portfolio. Jest ich mniej, to prawda, ale
to dlatego, że nie lubię pozowanych uśmiechów. Często angażuję różnorako swoich
modeli, aby uzyskać prawdziwe emocje na twarzach – opowiadam coś, aby wczuli
się w temat stylizacji.
Zapytam jeszcze o postprodukcję – jak dużo czasu spędzasz nad zdjęciem?
Jakich narzędzi używasz? Bazujesz na gotowych rozwiązaniach czy może
stworzyłeś od początku swoje filtry, presety? Czy nie jest tak, że postprodukcja
jest dla Ciebie ważniejsza niż wykonanie ujęcia?
Dla mnie równie ważne jest robienie zdjęcia, jak i jego dalsza obróbka, więc
postawiłbym te dwie rzeczy na równi. Obróbki dokonuję w dwóch programach LR
i PS i nie stosuję żadnych presetów czy dodatkowych filtrów. Jeżeli chodzi o czas, to
z tym bywa różnie, ale godzina nad zdjęciem to chyba minimum... A często dwie lub
nawet trzy – to wszystko zależy od efektu, jaki zrodzi się w mojej głowie.
Czego jeszcze można nauczyć się na Twoich kursach? Co możesz poradzić
osobom, które marzą o karierze fotografa?
W dobie Internetu mamy nieograniczone pokłady inspiracji. Trzeba tylko chcieć
szukać. Warto podglądać innych fotografów. Przede wszystkim trzeba jednak
ćwiczyć – samemu dużo fotografować, nieomal codziennie, wręcz nie rozstawać się
z aparatem. Nie jest to trudne, gdy fotografowanie staje się pasją. Ale nie chodzi o
pstrykanie bez zastanowienia, bardzo ważnym elementem szlifowania warsztatu jest
analizowanie własnych zdjęć, porównywanie ich do fotografii ulubionych autorów.
Ta praca nigdy się nie skończy – po każdej sesji trzeba dać sobie czas na refleksję.
Trzeba się zastanowić, co można zrobić inaczej: jak lepiej się ustawić czy dobrać
odpowiedni sprzęt. Na następnej sesji będzie nam wtedy łatwiej uniknąć błędów. To
także wyzwala kreatywność – zmusza do wymyślania coraz bardziej udanych kadrów
– czego wszystkim serdecznie życzę.
Zrobiłeś świetną sesję?
Sprzedaj ją w komplecie!
Jeśli Twoi klienci zainwestowali w Ciebie i w Twoje fotografie, to teraz
czas na kolejny krok! Zrobiłeś sesję, zdjęcia są już po obróbce, pliki
czekają na odbiór i co dalej? No właśnie! Nie pozwól, aby Twoja praca
wylądowała tylko na Facebooku lub na dysku komputera.
Zdjęcia ślubne, dziecięce i wiele innych potrzebują nie tylko obróbki,
ale i eleganckiej oprawy.
Przygotowaliśmy kilka podpowiedzi, jak możesz zarobić, sprzedając
swoje zdjęcia jako fotoprodukty w spersonalizowanych kompletach.
Biorąc pod uwagę fakt, że kupujemy oczami, najlepiej zaproponować
klientowi kilka kompozycji lub zestawów.
Zobacz teraz przykłady fotoproduktów, które świetnie sprawdzają się
w różnych sesjach: noworodkowych, dziecięcych, ślubnych...
Jednym słowem we wszystkich.
Najbardziej typowy produkt, który pozwala na prezentację wielu ujęć z sesji to
fotoalbum. Użyj swoich zdjęć i skomponuj resztę. Wybierz okładkę pasującą do
charakteru wybranych fotografii – czasem odpowiednio dobrany kolor tkaniny lub
eko-skóry ma znaczenie, szczególnie dla kobiet. Nie myśl szablonowo. Pamiętaj, że
okładka ze ślubu nie musi być biała, a wręcz może być nawet czarna, bo właśnie taka
w dzisiejszej dobie często oznacza elegancję.
Z sesjami dziecięcymi też jest obecnie inaczej niż kiedyś – rodzice już nie chcą
wybierać pomiędzy różowym a niebieskim, a wśród ich gustów dominują okładki
w odcieniach szarości, bo ten kolor to absolutny hit wśród dodatków dla maluchów.
Może warto by się też trochę wysilić i zaprojektować w całości okładkę ze zdjęcia? Tak
wiem, to dużo pracy, bo oprócz rozkładówek trzeba z pomocą makiety przygotować
jeszcze jeden plik, ale obiecuję Ci, że warto. Spójrz tylko na nasze przykłady, a nie
będę Cię musiała bardziej przekonywać.
Co dalej? Nie oddawaj tylko albumu. Możesz zaproponować klientom dużo więcej.
Może zdjęcie w dużym formacie? Zarówno dzieci, jak i Para Młoda będą wyglądać
fenomenalnie w dużym rozmiarze. Zaproponuj klientom wydruk, który będą mogli
włożyć do ramy.
Jeżeli w Twoim guście jest bardziej nowoczesny fotoobraz niż tradycyjny oprawiony
wydruk, to zamów dla klienta ten droższy produkt, a sam na tym zyskasz. Być może
właśnie wydruk na płótnie jest bardziej dopasowany do wystroju wnętrz Twoich
odbiorców.
Lubisz oddawać odbitki? To bardzo dobrze o Tobie świadczy! Każdy z nas ma
w sobie coś z zamiłowania do tradycyjnych, papierowych zdjęć. Ten niepowtarzalny
klimat można zapakować w ręcznie robione pudełko, które rozczuli każdą mamę
i nierzadko Pannę Młodą. Możesz użyć zdjęcia na okładce lub wybrać elegancką
tkaninę, a ich wybór jest tak duży, że bardzo łatwo można dopasować kolory do
fotografii ślubnych lub dziecięcych.
Często rodzice nie chcą kupować dwóch dużych albumów, żeby jeden podarować
dziadkom, bo nie wiedzą, że jest możliwość zamówienia mniejszej kopii. Zaproponuj
im mały album, sugerując, że to świetny prezent dla dziadków maleństwa.
Oddajesz klientom materiał na płycie? Dołącz do kompletu dwie opcje – jedna
oprawiona w opakowanie z tkaniny z pięknym, wygrawerowanym napisem, a druga
w wersji ze zdjęciem. Daj klientom możliwość wyboru, bo nigdy nie wiesz, co im
się może spodobać. Jeśli oddajesz sesję na pendrive, to możesz również oddać ją
w pięknym opakowaniu, co z pewnością podniesie walory estetyczne materiału, jaki
oddajesz.
Pamiętaj, że ciągle musisz doskonalić swoje umiejętności sprzedażowe. Tak, tak
– sprzedażowe.
Jesteś fotografem, Twoje zdjęcia mówią same za siebie i powinny się sprzedawać
bez problemu? Masz rację, ale czy nie chciałbyś zarabiać więcej? Z pewnością chcesz,
więc rozmawiaj, pokazuj, prezentuj swoje prace i twórz komplety, które zachwycą
Twoich klientów.
Strona www, blog, media społecznościowe, ulotki, wizytówki, targi branżowe,
ogłoszenia na portalach – te narzędzia wspomagają rozpowszechnianie informacji
o Twoich usługach. Potraktuj w ten sam sposób fotoprodukty – jako materiały
do sprzedawania zdjęć – to z pewnością wkrótce zaprocentuje.
Nasze marzenia się spełniły!
Chcieliśmy dać Wam coś, co połączy jakość
fotograficznego naświetlenia z drukiem i...
...udało się! :)
Technologicznie to przełom w drukowaniu. A co to oznacza dla Ciebie?
•	 spełnienie Twoich marzeń o dokładności odwzorowania odcieni skóry dzięki
fenomenalnej rozdzielczości druku (2400 dpi)
•	 dodatkową płynność odcieni na zdjęciach i oddanie kolorów, jakie widzi Twoje
oko, ale do tej pory żadna maszyna nie potrafiła ich w taki sposób wydrukować
•	 najwyższy poziom precyzji drukowania zdjęć o znakomitej szczegółowości,
co pozwala na przeczytanie gołym okiem tekstu zapisanego czcionką
jednopunktową!
Poznajcie DreamLabo 5000 firmy Canon
naszą nową perełkę wśród maszyn drukujących…
DreamLabo to nasz scenariusz na zachwycający produkt
więcej inspiracji na:
www.blog.najlepszefoto.pl

More Related Content

Similar to INSPIRACJE nr 4 | Najlepszefoto

Prezentacja bg techniki prezentacji
Prezentacja bg techniki prezentacjiPrezentacja bg techniki prezentacji
Prezentacja bg techniki prezentacjiBartek Gola
 
Grafika Artystyczna
Grafika ArtystycznaGrafika Artystyczna
Grafika Artystycznainternetgo
 
Wykonywanie zdjęć portretowych
Wykonywanie zdjęć portretowych Wykonywanie zdjęć portretowych
Wykonywanie zdjęć portretowych Paulina Roter
 
Poradnik – Poznaj 14 Zalet Napisania
Poradnik – Poznaj 14 Zalet NapisaniaPoradnik – Poznaj 14 Zalet Napisania
Poradnik – Poznaj 14 Zalet NapisaniaRobertCzaplejewicz
 
Przestan odwlekac -Bartek Popiel - ebook
Przestan odwlekac -Bartek Popiel - ebookPrzestan odwlekac -Bartek Popiel - ebook
Przestan odwlekac -Bartek Popiel - ebookepartnerzy.com
 
Time Management. Zarzadzanie czasem.
Time Management. Zarzadzanie czasem.Time Management. Zarzadzanie czasem.
Time Management. Zarzadzanie czasem.aktywa
 
14 08-19 poradnik jak nakręcić film (2)
14 08-19 poradnik jak nakręcić film (2)14 08-19 poradnik jak nakręcić film (2)
14 08-19 poradnik jak nakręcić film (2)tescodlaszkol
 
Kurs pisania scenariuszy warszawa kwiecień 2015
Kurs pisania scenariuszy warszawa kwiecień 2015Kurs pisania scenariuszy warszawa kwiecień 2015
Kurs pisania scenariuszy warszawa kwiecień 2015Marcin Cząba
 
Kurs pisania scenariuszy warszawa kwiecień 2015
Kurs pisania scenariuszy warszawa kwiecień 2015Kurs pisania scenariuszy warszawa kwiecień 2015
Kurs pisania scenariuszy warszawa kwiecień 2015Marcin Cząba
 

Similar to INSPIRACJE nr 4 | Najlepszefoto (16)

Stypendium z wyboru prezentacja
Stypendium z wyboru prezentacjaStypendium z wyboru prezentacja
Stypendium z wyboru prezentacja
 
Gotowa 1
Gotowa 1Gotowa 1
Gotowa 1
 
Prezentacja bg techniki prezentacji
Prezentacja bg techniki prezentacjiPrezentacja bg techniki prezentacji
Prezentacja bg techniki prezentacji
 
Kurs "Zrób to tak, aby to zrobić" - prezentacja 2
Kurs "Zrób to tak, aby to zrobić" - prezentacja 2Kurs "Zrób to tak, aby to zrobić" - prezentacja 2
Kurs "Zrób to tak, aby to zrobić" - prezentacja 2
 
Grafika Artystyczna
Grafika ArtystycznaGrafika Artystyczna
Grafika Artystyczna
 
Prezentacja nikko 2014
Prezentacja nikko 2014Prezentacja nikko 2014
Prezentacja nikko 2014
 
TOP Girl
TOP GirlTOP Girl
TOP Girl
 
Wykonywanie zdjęć portretowych
Wykonywanie zdjęć portretowych Wykonywanie zdjęć portretowych
Wykonywanie zdjęć portretowych
 
Jak zrobić plakat
Jak zrobić plakatJak zrobić plakat
Jak zrobić plakat
 
Poradnik – Poznaj 14 Zalet Napisania
Poradnik – Poznaj 14 Zalet NapisaniaPoradnik – Poznaj 14 Zalet Napisania
Poradnik – Poznaj 14 Zalet Napisania
 
Przestan odwlekac -Bartek Popiel - ebook
Przestan odwlekac -Bartek Popiel - ebookPrzestan odwlekac -Bartek Popiel - ebook
Przestan odwlekac -Bartek Popiel - ebook
 
Przestań odwlekać
Przestań odwlekaćPrzestań odwlekać
Przestań odwlekać
 
Time Management. Zarzadzanie czasem.
Time Management. Zarzadzanie czasem.Time Management. Zarzadzanie czasem.
Time Management. Zarzadzanie czasem.
 
14 08-19 poradnik jak nakręcić film (2)
14 08-19 poradnik jak nakręcić film (2)14 08-19 poradnik jak nakręcić film (2)
14 08-19 poradnik jak nakręcić film (2)
 
Kurs pisania scenariuszy warszawa kwiecień 2015
Kurs pisania scenariuszy warszawa kwiecień 2015Kurs pisania scenariuszy warszawa kwiecień 2015
Kurs pisania scenariuszy warszawa kwiecień 2015
 
Kurs pisania scenariuszy warszawa kwiecień 2015
Kurs pisania scenariuszy warszawa kwiecień 2015Kurs pisania scenariuszy warszawa kwiecień 2015
Kurs pisania scenariuszy warszawa kwiecień 2015
 

More from najlepszefoto

ExpoAlbums | Katalog 2016
ExpoAlbums | Katalog 2016ExpoAlbums | Katalog 2016
ExpoAlbums | Katalog 2016najlepszefoto
 
Najlepszefoto | Katalog 2016
Najlepszefoto | Katalog 2016Najlepszefoto | Katalog 2016
Najlepszefoto | Katalog 2016najlepszefoto
 
Inspiracje nr 3 | Najlepszefoto
Inspiracje nr 3 | NajlepszefotoInspiracje nr 3 | Najlepszefoto
Inspiracje nr 3 | Najlepszefotonajlepszefoto
 
Inspiracje nr 2 | Najlepszefoto
Inspiracje nr 2 | NajlepszefotoInspiracje nr 2 | Najlepszefoto
Inspiracje nr 2 | Najlepszefotonajlepszefoto
 
Inspiracje nr 1 | Najlepszefoto
Inspiracje nr 1 | NajlepszefotoInspiracje nr 1 | Najlepszefoto
Inspiracje nr 1 | Najlepszefotonajlepszefoto
 
Fotoalbumy | Linia Glamour with Swarovski Crystal
Fotoalbumy | Linia Glamour with Swarovski CrystalFotoalbumy | Linia Glamour with Swarovski Crystal
Fotoalbumy | Linia Glamour with Swarovski Crystalnajlepszefoto
 

More from najlepszefoto (6)

ExpoAlbums | Katalog 2016
ExpoAlbums | Katalog 2016ExpoAlbums | Katalog 2016
ExpoAlbums | Katalog 2016
 
Najlepszefoto | Katalog 2016
Najlepszefoto | Katalog 2016Najlepszefoto | Katalog 2016
Najlepszefoto | Katalog 2016
 
Inspiracje nr 3 | Najlepszefoto
Inspiracje nr 3 | NajlepszefotoInspiracje nr 3 | Najlepszefoto
Inspiracje nr 3 | Najlepszefoto
 
Inspiracje nr 2 | Najlepszefoto
Inspiracje nr 2 | NajlepszefotoInspiracje nr 2 | Najlepszefoto
Inspiracje nr 2 | Najlepszefoto
 
Inspiracje nr 1 | Najlepszefoto
Inspiracje nr 1 | NajlepszefotoInspiracje nr 1 | Najlepszefoto
Inspiracje nr 1 | Najlepszefoto
 
Fotoalbumy | Linia Glamour with Swarovski Crystal
Fotoalbumy | Linia Glamour with Swarovski CrystalFotoalbumy | Linia Glamour with Swarovski Crystal
Fotoalbumy | Linia Glamour with Swarovski Crystal
 

INSPIRACJE nr 4 | Najlepszefoto

  • 1. INSPIRACJEWYDANIE TARGOWE/2016 Praca jak z bajki – robić baśniowe zdjęcia wywiad z Adamem Wawrzyniakiem, fotografem dziecięcym Zrobiłeś świetną sesję? Sprzedaj ją w komplecie!
  • 2. Praca jak z bajki – robić baśniowe zdjęcia wywiad z Adamem Wawrzyniakiem, fotografem dziecięcym Jak opisałbyś charakter swoich zdjęć komuś, kto nigdy ich nie widział? Moje zdjęcia nie mają oddawać stu procent rzeczywistości. To bardziej ilustracje do książki z baśniami lub kadr filmu dla dzieci. Dla dzieci… No właśnie. Dlaczego fotografia dziecięca? W którym momencie zrozumiałeś, że właśnie ta fotografia jest tym, co chcesz robić zawodowo? To nie do końca tak, że zajmuję się tylko tą dziedziną. Ostatnio debiutowałem jako prowadzący warsztaty fotografii ślubnej. Ale rzeczywiście najbardziej znany jestem właśnie ze zdjęć dzieci. Ludzie zaczęli doceniać szczególnie ten wycinek mojej pracy. Pojawiły się zapytania o szkolenia – fotografowie chcieli, bym przekazał im swoje spojrzenie na temat fotografowania maluchów. I doszedłem do wniosku, że będę zajmował się tym zawodowo. Dzieciaki to bardzo wdzięczny temat. To nietuzinkowi, wymagający modele – stylizacje z ich udziałem zawsze będą zaskakujące, świeże. Wypracowanie swojego sposobu fotografowania zabrało Ci kilka lat. Jaka była Twoja droga do uzyskania rozpoznawalnego na pierwszy rzut oka stylu? Jestem samoukiem. Nie rozstaję się z aparatem od narodzin mojego syna Dawida. Pierwsze zdjęcia, jeszcze podczas porodu, robiłem aparatem kompaktowym. Na szczęście szybko się to zmieniło – inwestowałem w lepszy sprzęt, ale co ważniejsze, starałem się myśleć o zdjęciach nieszablonowo. To chyba niełatwe za każdym razem kreatywnie podejść do zlecenia? Początkowo miałem trudność, by wykrzesać z siebie za każdym razem nowy pomysł na fajną sesję. Teraz przychodzi mi to z łatwością. Nauczyłem się patrzeć na świat, jak na gotowe kadry. Krótkie spojrzenie i wiem, co wyciąć, bo burzy kompozycję, a co uwydatniać, bo jest piękne. Proszę mi wskazać dowolne miejsce, a ja już widzę ujęcia, jakie mogę zrobić.
  • 3.
  • 4. Skąd to się bierze? Można się tego nauczyć czy trzeba mieć to „coś” w sobie od początku? Myślę, że jest tak samo jak w każdej innej dziedzinie – trzeba mieć pasję oraz czas na jej rozwijanie, a wtedy wszystko jest możliwe. Nie boisz się przekazywać swoją wiedzę innym? Przecież najważniejsze w pracy artysty to własne, autorskie spojrzenie. Ułatwiasz kopiowanie Twojego, cenionego stylu. Tak, również zadawałem sobie kiedyś to pytanie. Postanowiłem jednak, że na moich warsztatach będę oddawał część siebie. Pokazuję jak fotografować, a potem dużo czasu poświęcamy wspólnej obróbce. Dla uwiarygodnienia, że wykonane przeze mnie na warsztacie zdjęcie jest dobre, wrzucam je często na portale fotograficzne i poddaję ocenie. Moi kursanci widzą przez to, że można zrobić coś, co podoba się wielu odbiorcom i że oddałem im na warsztacie maksymalną dawkę wiedzy. Natomiast czy boję się przekazywać swoją wiedzę innym? Myślę, że nie. Pokazuję narzędzia i triki, ale wyczucia smaku i wrażliwości nie da się przeszczepić. Są rzeczy, do których każdy dochodzi sam, generując własny styl i wrażliwość, ja tylko w tym pomagam i staram się otwierać nowe horyzonty.
  • 5. Twoim wyróżnikiem są kwadratowe kadry. Zdradzisz nam skąd taki zwyczaj? Często takie pytanie zadają moi kursanci. To nie jest jakiś z góry powzięty zamysł. Dużo czasu poświęcam obróbce zdjęć. I właśnie podczas postprodukcji często dochodzę do wniosku, że dane ujęcie najlepiej będzie prezentować się w kwadracie. Taka moja estetyka. Ale, jak się okazuje, nie tylko moja, uniwersalna. Po dwóch dniach warsztatów – jednym przeznaczonym na fotografowanie i drugim na obróbkę, dostaję wiadomości w stylu „Adam, po Twoim kursie nie potrafię patrzeć na swoje zdjęcia inaczej niż kwadratowo”. A co myślisz o utrwalaniu jednego modelu zdjęć? Nie boisz się, że Twoi uczniowie zaczną robić ciągle te same, ustawione kadry? Myślę, że moim warsztatom schematyczność nie grozi. Staram się ciągle uzupełniać rekwizyty i oferować nowe miejsca do sesji, niektóre standardy muszą jednak pozostać, bo pozwalają w ciekawy sposób omówić kilka kwestii związanych z fotografowaniem. Żeby nie pozostać gołosłownym podam przykład zdjęcia na łódce. Ten temat często realizujemy, zmieniamy dzieci oraz zwierzęta, kota na psa itp. W tym roku zrobiliśmy krótki pomost, a więc znowu powstaną kolejne, świeże kadry. Nie da się na podstawie zdjęć robionych podczas kursów robić potem coś, co będzie do złudzenia przypominać ujęcia z konkretnych warsztatów. Każde nowe miejsce generuje kolejne możliwości i wszystko zależy od wyobraźni fotografa.
  • 6.
  • 7. Dzieci na Twoich zdjęciach rzadko się uśmiechają, a nastrój stylizacji jest nostalgiczny. Czy to czasem nie był Twój pierwszy pomysł na znalezienie własnego stylu? Wynika to z tego, że chciałem uniknąć typowo rodzinnego charakteru zdjęć, gdzie fotografujący pochyla się nad dzieckiem i prosi o uśmiech. Lubię nostalgię, ale to nie znaczy, że nie mam uśmiechniętych dzieci w portfolio. Jest ich mniej, to prawda, ale to dlatego, że nie lubię pozowanych uśmiechów. Często angażuję różnorako swoich modeli, aby uzyskać prawdziwe emocje na twarzach – opowiadam coś, aby wczuli się w temat stylizacji. Zapytam jeszcze o postprodukcję – jak dużo czasu spędzasz nad zdjęciem? Jakich narzędzi używasz? Bazujesz na gotowych rozwiązaniach czy może stworzyłeś od początku swoje filtry, presety? Czy nie jest tak, że postprodukcja jest dla Ciebie ważniejsza niż wykonanie ujęcia? Dla mnie równie ważne jest robienie zdjęcia, jak i jego dalsza obróbka, więc postawiłbym te dwie rzeczy na równi. Obróbki dokonuję w dwóch programach LR i PS i nie stosuję żadnych presetów czy dodatkowych filtrów. Jeżeli chodzi o czas, to z tym bywa różnie, ale godzina nad zdjęciem to chyba minimum... A często dwie lub nawet trzy – to wszystko zależy od efektu, jaki zrodzi się w mojej głowie. Czego jeszcze można nauczyć się na Twoich kursach? Co możesz poradzić osobom, które marzą o karierze fotografa? W dobie Internetu mamy nieograniczone pokłady inspiracji. Trzeba tylko chcieć szukać. Warto podglądać innych fotografów. Przede wszystkim trzeba jednak ćwiczyć – samemu dużo fotografować, nieomal codziennie, wręcz nie rozstawać się z aparatem. Nie jest to trudne, gdy fotografowanie staje się pasją. Ale nie chodzi o pstrykanie bez zastanowienia, bardzo ważnym elementem szlifowania warsztatu jest analizowanie własnych zdjęć, porównywanie ich do fotografii ulubionych autorów. Ta praca nigdy się nie skończy – po każdej sesji trzeba dać sobie czas na refleksję. Trzeba się zastanowić, co można zrobić inaczej: jak lepiej się ustawić czy dobrać odpowiedni sprzęt. Na następnej sesji będzie nam wtedy łatwiej uniknąć błędów. To także wyzwala kreatywność – zmusza do wymyślania coraz bardziej udanych kadrów – czego wszystkim serdecznie życzę.
  • 8. Zrobiłeś świetną sesję? Sprzedaj ją w komplecie! Jeśli Twoi klienci zainwestowali w Ciebie i w Twoje fotografie, to teraz czas na kolejny krok! Zrobiłeś sesję, zdjęcia są już po obróbce, pliki czekają na odbiór i co dalej? No właśnie! Nie pozwól, aby Twoja praca wylądowała tylko na Facebooku lub na dysku komputera.
  • 9. Zdjęcia ślubne, dziecięce i wiele innych potrzebują nie tylko obróbki, ale i eleganckiej oprawy. Przygotowaliśmy kilka podpowiedzi, jak możesz zarobić, sprzedając swoje zdjęcia jako fotoprodukty w spersonalizowanych kompletach. Biorąc pod uwagę fakt, że kupujemy oczami, najlepiej zaproponować klientowi kilka kompozycji lub zestawów. Zobacz teraz przykłady fotoproduktów, które świetnie sprawdzają się w różnych sesjach: noworodkowych, dziecięcych, ślubnych... Jednym słowem we wszystkich.
  • 10. Najbardziej typowy produkt, który pozwala na prezentację wielu ujęć z sesji to fotoalbum. Użyj swoich zdjęć i skomponuj resztę. Wybierz okładkę pasującą do charakteru wybranych fotografii – czasem odpowiednio dobrany kolor tkaniny lub eko-skóry ma znaczenie, szczególnie dla kobiet. Nie myśl szablonowo. Pamiętaj, że okładka ze ślubu nie musi być biała, a wręcz może być nawet czarna, bo właśnie taka w dzisiejszej dobie często oznacza elegancję.
  • 11. Z sesjami dziecięcymi też jest obecnie inaczej niż kiedyś – rodzice już nie chcą wybierać pomiędzy różowym a niebieskim, a wśród ich gustów dominują okładki w odcieniach szarości, bo ten kolor to absolutny hit wśród dodatków dla maluchów. Może warto by się też trochę wysilić i zaprojektować w całości okładkę ze zdjęcia? Tak wiem, to dużo pracy, bo oprócz rozkładówek trzeba z pomocą makiety przygotować jeszcze jeden plik, ale obiecuję Ci, że warto. Spójrz tylko na nasze przykłady, a nie będę Cię musiała bardziej przekonywać. Co dalej? Nie oddawaj tylko albumu. Możesz zaproponować klientom dużo więcej. Może zdjęcie w dużym formacie? Zarówno dzieci, jak i Para Młoda będą wyglądać fenomenalnie w dużym rozmiarze. Zaproponuj klientom wydruk, który będą mogli włożyć do ramy.
  • 12. Jeżeli w Twoim guście jest bardziej nowoczesny fotoobraz niż tradycyjny oprawiony wydruk, to zamów dla klienta ten droższy produkt, a sam na tym zyskasz. Być może właśnie wydruk na płótnie jest bardziej dopasowany do wystroju wnętrz Twoich odbiorców. Lubisz oddawać odbitki? To bardzo dobrze o Tobie świadczy! Każdy z nas ma w sobie coś z zamiłowania do tradycyjnych, papierowych zdjęć. Ten niepowtarzalny klimat można zapakować w ręcznie robione pudełko, które rozczuli każdą mamę i nierzadko Pannę Młodą. Możesz użyć zdjęcia na okładce lub wybrać elegancką tkaninę, a ich wybór jest tak duży, że bardzo łatwo można dopasować kolory do fotografii ślubnych lub dziecięcych. Często rodzice nie chcą kupować dwóch dużych albumów, żeby jeden podarować dziadkom, bo nie wiedzą, że jest możliwość zamówienia mniejszej kopii. Zaproponuj im mały album, sugerując, że to świetny prezent dla dziadków maleństwa. Oddajesz klientom materiał na płycie? Dołącz do kompletu dwie opcje – jedna oprawiona w opakowanie z tkaniny z pięknym, wygrawerowanym napisem, a druga w wersji ze zdjęciem. Daj klientom możliwość wyboru, bo nigdy nie wiesz, co im się może spodobać. Jeśli oddajesz sesję na pendrive, to możesz również oddać ją w pięknym opakowaniu, co z pewnością podniesie walory estetyczne materiału, jaki oddajesz. Pamiętaj, że ciągle musisz doskonalić swoje umiejętności sprzedażowe. Tak, tak – sprzedażowe. Jesteś fotografem, Twoje zdjęcia mówią same za siebie i powinny się sprzedawać bez problemu? Masz rację, ale czy nie chciałbyś zarabiać więcej? Z pewnością chcesz, więc rozmawiaj, pokazuj, prezentuj swoje prace i twórz komplety, które zachwycą Twoich klientów. Strona www, blog, media społecznościowe, ulotki, wizytówki, targi branżowe, ogłoszenia na portalach – te narzędzia wspomagają rozpowszechnianie informacji o Twoich usługach. Potraktuj w ten sam sposób fotoprodukty – jako materiały do sprzedawania zdjęć – to z pewnością wkrótce zaprocentuje.
  • 13.
  • 14. Nasze marzenia się spełniły! Chcieliśmy dać Wam coś, co połączy jakość fotograficznego naświetlenia z drukiem i... ...udało się! :) Technologicznie to przełom w drukowaniu. A co to oznacza dla Ciebie? • spełnienie Twoich marzeń o dokładności odwzorowania odcieni skóry dzięki fenomenalnej rozdzielczości druku (2400 dpi) • dodatkową płynność odcieni na zdjęciach i oddanie kolorów, jakie widzi Twoje oko, ale do tej pory żadna maszyna nie potrafiła ich w taki sposób wydrukować • najwyższy poziom precyzji drukowania zdjęć o znakomitej szczegółowości, co pozwala na przeczytanie gołym okiem tekstu zapisanego czcionką jednopunktową!
  • 15. Poznajcie DreamLabo 5000 firmy Canon naszą nową perełkę wśród maszyn drukujących… DreamLabo to nasz scenariusz na zachwycający produkt