„fire sale”, czyli „wyprzedaż po pożarze” to zwrot oznaczający trójfazowy atak na infrastrukturę kraju. Etap pierwszy to paraliż transportu. Etap drugi to finanse i telekomunikacja. Etap trzeci – odłączenie mediów, gazu, wody i elektryczności.
2. Str 2z 6
Wyprzedaż po pożarze.
„fire sale”, czyli „wyprzedaż po pożarze” to zwrot oznaczający
trójfazowy atak na infrastrukturę kraju. Etap pierwszy to paraliż
transportu. Etap drugi to finanse i telekomunikacja. Etap trzeci –
odłączenie mediów, gazu, wody i elektryczności. Kto powiedział, że
to fikcja filmowa i nie można go zastosować wobec firmy?
Zacznijmy od początku, czyli od cykli gospodarczych
(https://www.linkedin.com/pulse/cykle-gospodarcze-andrzej-maj) o
których wszyscy słyszeli, ale trochę nie dowierzają, ponieważ
Managerowie mogą je spotkać raz no może dwa razy w życiu. Wiemy,
że istnieją, ale trudno określić, jak powstają. Dlatego wysunę tezę, że
wynika to z zachowań wielkiego kapitału, który reaguje zgodnie z
równaniami chaosu. Najlepiej wyjaśnić to na przykładzie: załóżmy, że
mamy rynek o wartości 300 mld i chcemy rozpocząć inwestycję
zaczynając od 10 mld oraz rozważamy trzy scenariusze wzrostu:
wynik 1 – 2,7; wynik 2 – 2,94; wynik 3 – 3,1. Wykres ich przebiegów
zachowa się tak:
Jak widzimy wynik 1 i 2 stabilizują się po 12 latach i 35 latach,
natomiast wynik 3 zwiększa swoje oscylacje po 10 latach. Nasze
średnie zyski z inwestycji przedstawia tabela.
Co ciekawe wzrost na poziomie 2,94 powoduje, że mamy przyzwoite
zyski z inwestycji a także układ stabilizuje się po 35 latach dając nam
3. Str 3z 6
zarobek na poziomie 183 mld. Ponieważ układ się stabilizuje to
oznacza, że pod koniec cyklu należy diametralnie zmienić system
układu, ponieważ dąży do stagnacji. Można powiedzieć, że układ
wyniku 3 jest lepszy, bo nie osiąga stabilizacji, ale ma ogromną wadę
w postaci coraz większych oscylacji a to oznacza, że możemy stracić
zgromadzony kapitał. Oczywiście całe rozważania nie zakładają
błędnych decyzji inwestycyjnych, ale możliwości układu jakie nam
daje. Skoro już wiemy, jak zachowa się nasz chaotyczny układ to
możemy zaplanować strategię przewrotu pod koniec cyklu. Właśnie
do tego jest nam potrzebna „wyprzedaż po pożarze” czyli trzy
etapowa strategia rewolucyjnych zmian. Celem tej strategii jest
zapewnienie sobie przewagi, nad konkurencją która nie będzie
przygotowana na gwałtowną zmianę i utraci najcenniejsze zasoby a w
tym najważniejszy zasób ludzki. Biznes tworzą ludzie a w raz ze
stabilizacją się układu pozyskiwanie najlepszych staje się kosztowne,
ale wdrożenie strategii „wyprzedaż po pożarze” powoduje, że nagle
stają się dostępni i to za niskie stawki, ponieważ firmy słabo
przygotowane zwyczajnie ich zwalniają w ramach redukcji kosztów.
Oczywiście firmy pozbywają się najsłabszych albo uważanych za
najsłabsze ogniwa (często to osoby kreatywne, ale niepoddające się
rygorom hierarchii dlatego managerowie się ich pozbywają, bo dla
nich stanowią problem) ale też najlepsi sami odchodzą bo widzą co się
święci a są tylko pasażerami na okręcie a nie współwłaścicielami i nie
poczuwają się do obowiązku pójścia na dno wraz z kapitanem. No tak,
ale jak wywołać taki ruch zanim się wszyscy zorientują o co chodzi? I
tu z pomocą przychodzą „pompowane sondaże”
(https://www.linkedin.com/pulse/pompowane-sonda%C5%BCe-
andrzej-maj ) czyli artykuły, wystąpienia ekspertów czy trendy
szkoleniowe HR, których zadaniem jest wygenerowanie
odpowiednich zachowań i trendów. Tak właśnie zaczyna się realizacja
Etapu 1 - paraliż transportu. Jednak, aby doprowadzić go do końca i w
pełni sprawnie należy wyeliminować jedną poważną przeszkodę a jest
nią dywersyfikacja ( https://www.linkedin.com/pulse/dywersyfikacja-
andrzej-maj ). Załóżmy, że firma posiada 5 źródeł dostaw i ma
współczynnik dywersyfikacji na poziomie 1,35. W wyniku akcji
„pompowane sondaże” narzucamy narrację i trendy o maksymalizacji
zysków co powoduje, że managerowie (pod wpływem szkoleń,
artykułów i przekazów) tną gałęzie dywersyfikacji, ponieważ zawsze
4. Str 4z 6
są droższe od głównego strumienia np.: z Chin. Co powoduje, że
dywersyfikacja nam spada na 0,94 a później na 0,63 aż na końcu
zostaje jedno źródło (wartość dywersyfikacji wynosi zero).
Kiedy już sprowadziliśmy układ, że spora ilość firm ma jedno źródło
dostaw i to najtańsze to możemy kończyć etap 1 poprzez
sparaliżowanie transportu. W obecnym czasie pomógł przypadek
jakim było uwolnienie wirusa pandemii z laboratorium (wszystko
wskazuje na to, że to wypadek w laboratoriom BSL 4 w Wuhan).
Innym czynnikiem mogła być wojna na bliskim wschodzie
(gwałtowny wzrost cen ropy) co też by zablokowało główny szlak
handlowy przez kanał Sueski. Mogło to być zatonięcie okrętu „złomu”
w cieśninie Malakka czy zablokowanie Jedwabnego Szlaku (wojna w
Syrii i na Ukrainie pozostawiła tylko jeden szlak przez Rosję).
Oczywiście sztuka polega na tym, że lokalne mocarstwa same prą do
pewnych działań jak interwencja Rosji na Ukrainie czy w Syrii. Kiedy
już mamy załatwiony ten etap to przechodzimy do drugiego, czyli.
Etap drugi to finanse i telekomunikacja. Aby firmy w kłopotach nie
mogły się podźwignąć to należy im utrudnić kredytowanie ich
działalności. To zjawisko jest pewną pochodną etapu 1 ponieważ
banki automatycznie zaczynają utrudniać dostęp do kredytów. Drugim
czynnikiem jest upadek giełdy i skupowanie za grosze akcji
strategicznych firm, co pozwala uzyskać kontrolę nad ich
decyzyjnością.
Teraz telekomunikacja. Wszystkim się wydaje, że scenariusz zakłada
jej zablokowanie, ale nikt nie myśli o spowolnieniu czy ograniczeniu
dostępu do wiedzy. Przykład pandemii pokazał, że przekierowanie
życia gospodarczego na online powoduje, iż zwiększają się
zapotrzebowanie na IT a tym samym zwiększają się dochody
określonych inwestycji. Kto powiedział, że na rewolucji mają nie
zarobić i to krociowych zysków? Jednak najważniejsze to uzyskanie
przewagi w dostępie do informacji, jej analizowaniu w czasie
zbliżonym do rzeczywistego (szybkie komputery i komputery
kwantowe) i wyliczenie dokładnych prognoz (inwestowanie) szybciej
niż inni (sztuczna inteligencja). Takie działania powodują, że kapitał
5. Str 5z 6
zyskuje a słabsi tracą dostęp do informacji. Utrzymanie
telekomunikacji w sprawności pozwala też sprawniej zbierać dane, ale
ograniczać dostęp do precyzyjnych analiz. Przykład to symulacje
rozwoju pandemii w Polsce, gdzie publikowane w sieci dawały inne
przewidywane wyniki niż działania podejmował rząd a jednak
utrzymał epidemię na niskim poziomie. Potwierdzają to wszystkie
kontrowersyjne i wydawało się sprzeczne decyzje władz a
jednocześnie krociowy biznes na wartych 20 gr maseczkach, ale przed
pandemią a w trakcie nawet 20 zł za sztukę.
Etap trzeci – odłączenie mediów, gazu, wody i elektryczności.
Tego etapu też nie należy rozważać dosłownie, ponieważ odcięcie
może się objawiać wywołaniem paniki na punkcie suszy
(https://www.linkedin.com/pulse/susza-andrzej-maj ) Wystarczy
nagłośnić problem z niedoborami wody, który i tak istnieje od lat i
skierować gniew na energetykę węglową co w efekcie da
ukierunkowanie działań spanikowanego społeczeństwa i biznesu. W
końcu handel energią na giełdzie to intratny biznes. Co pokazują
inwestycje w magazyny energii.
Czy przemiany w zakresie dywersyfikacji produkcji energii.
6. Str 6z 6
Prawdziwe oblicze nowo mody w energetyce można przeanalizować
tutaj: https://www.slideshare.net/AndrzejMaj2/klimat-232434715
Takie etapy przegotowuje się latami w ramach długoletnich strategii
inwestycyjnych i rozwojowych a dziś widzimy ich efekt. Oczywiście
nie wiem jak to się rozwinie do końca, ale pierwszy trend przemian
już widać (https://www.linkedin.com/pulse/gigeconomy-andrzej-maj )
i ma na celu odbudowanie pozycji klasy średniej która najwięcej
straciła na globalizacji. Jak dalej potoczą się losy to duży znak
zapytania, ponieważ przemiany rynkowe dopiero następują i nie
wiadomo, jak odpowie reszta rynków. Jednak, aby to wszystko w porę
przewidzieć to należy posłużyć się techniką myślenia krytycznego (
https://www.slideshare.net/AndrzejMaj2/myslenie-krytyczne ) aby
sprawnie reagować i filtrować informacje, ponieważ program
„pompowane sondaże” działa we wszystkich etapach „wyprzedaży po
pożarze”.